Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść

 
 
 
  ID: 8338603

Hitlerowski obóz pracy Grabina (filia obozu koncentracyjnego Gross-Rosen)

Arbeitslager (AL, FAL) Gräben



Budowa
1943
Status
Nie istnieje
Likwidacja
1945
 
W obecnej dzielnicy Strzegomia, a wcześniej wsi Grabinie (niem. Gräben), od marca 1943 r. funkcjonował obóz pracy przymusowej. W czerwcu 1944 r. został przekształcony w filię Konzentrationslager Groß-Rosen. Przebywało w nim około 500 młodych żydowskich kobiet, pochodzących głównie z Polski, skierowanych na Dolny Śląsk z gett w Będzinie i Sosnowcu, a także z Węgier, Francji oraz Belgii.

W obozie panował surowy rygor. Więźniarki były odizolowane od świata zewnętrznego i nie mogły swobodnie korespondować ...
W obecnej dzielnicy Strzegomia, a wcześniej wsi Grabinie (niem. Gräben), od marca 1943 r. funkcjonował obóz pracy przymusowej. W czerwcu 1944 r. został przekształcony w filię Konzentrationslager Groß-Rosen. Przebywało w nim około 500 młodych żydowskich kobiet, pochodzących głównie z Polski, skierowanych na Dolny Śląsk z gett w Będzinie i Sosnowcu, a także z Węgier, Francji oraz Belgii.

W obozie panował surowy rygor. Więźniarki były odizolowane od świata zewnętrznego i nie mogły swobodnie korespondować z bliskimi. Po przekształceniu obozu w filię KL G-R były również bite przez strażników. Część żeńskiej załogi obozowej AL Gräben stanęła po wojnie przed sądami we Wrocławiu, Świdnicy i Katowicach. Więźniarki pracowały w zakładach roszarniczych należących do firmy Ruffel u. Deutsch, a następnie dla firmy Falke. Były zatrudnione nie tylko przy produkcji, ale również przy transporcie i wyładowywaniu lnu. Pracowały w systemie 12-godzinnym od 6 do 18 z godzinną przerwą na obiad. Obóz składał sie z dwóch baraków mieszkalnych i kuchni z zapleczem. Więźniarki mogły korzystać z prowizorycznych łazienek i sanitariatów. Warunki bytowe w barakach nie były aż tak drastyczne jak w innych obozach. Więźniarki miały dostęp do ciepłej wody, a każdy pokój w baraku miał swój grzejnik. Gdy pewnego dnia do Strzegomia przybył transport z Oświęcimia, tamtejsze więźniarki miały powiedzieć: "Z piekła do nieba". Na terenie obozu znajdowała sie również izba chorych, ale robotnice, które nie nadawały się do pracy odsyłano do obozu Auschwitz. Itka Goldkorn, jedna z więźniarek wspomina "Podczas mojego pobytu w obozie w Gräben (...) wywieźli Niemcy prawdopodobnie do Oświęcimia kilka dziewczyn niezdolnych do pracy (...) Dziewczyna, której maszyna ścięła dwa palce, została odwieziona do miasta do lekarza niemieckiego, ale ten odmówił jej pomocy mówiąc że Żydów nie należy leczyć". W lutym 1945 r. obóz zlikwidowano, a więźniarki pieszo i koleją skierowano przez inne obozy leżące na terenie Protektoratu Czech i Moraw do obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen. Tam kobiety doczekały wyzwolenia w kwietniu 1945 r. Do dnia dzisiejszego istnieją przyziemia jednego z sześciu baraków, w których jednocześnie przebywało ok. 500 więźniarek. Zachował się również fragment betonowej posadzki i fundamenty bramy wjazdowej. W sumie przez strzegomski obóz przewinęło się kilka tysięcy kobiet.

(moose - materiały IPN we Wrocławiu)

Do niedawna nie była znana dokładna lokalizacja obozu, ale dzięki pracy historyka Krzysztofa Kaszub ze Strzegomia oraz badaczy z IPN, Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy oraz zdjęciom lotniczym wykonanym przez samoloty alianckie w 1944 roku, udało się ustalić lokalizację tej filii KL Gross-Rosen. W dniu 25 listopada 2019 r. odsłonięto nieopodal dawnego obozu pomnik ofiar obozu pracy na Grabach:
Pokaż więcej Pokaż mniej
 

  • Data: 1944-05-29
    komentarze: 0
    Lokalizacja obozu pracy FAL Gräben w Grabinie (Grabach) na zdjęciu ...